NIEKOŃCZĄCE SIĘ PRÓBY... aby powstał ogród cz II |
Chyba się za chwilę strzelę sobie w stopę ale przed tym nastąpi w Twoją stronę za takie zaniżanie swoich talentów Co do aparatów i ich obsługi to mi trzeba jak tzw. "krowie na rowie" pokazać paluchiem co bym zrozumiała Jakieś lustrzanki, filtry, ustawienia, balansy ..... aż głowa boli Ale ... przyznaję się bez bicia, że i tak rośliny wyglądają obłędnie. Jedno wiem na 100% - gdyby nie było takich roślin w ogrodzie to zdjęcia i tak byłyby, ..po prostu byłyby Czy ten powojnik ma faktycznie taki kolor Pokazałam aparat połowicy i słyszę "... oj fortunę wydała.." ja - niecałe 350 on - nie masz ochoty na takie zdjęcia |