Rozmowy przy kawie (17) |
Dzień dobry! Ponurawy dzionek w aspekcie pogodowym, ale optymistycznie się rysuje przyszłość, bo piąteczek i długi weekend sobie robimy ![]() W. podjarany, pół nocy nie spał, bo dostał zlecenie na zrobienie prywatnego arboretum, o czym marzył podobno przez całe życie. Elu głowa do góry, może Twoje marzenia nie są tak nieosiągalne jak Ci się wydaje ![]() Pat no to ja już sto razy wolałabym takiego Rysia w sąsiedztwie niż tego inkryminowanego osobnika. No to chlup herbatkę zieloną i do roboty, choć nie nadmiernie ochoczo. |