Wsi spokojna, wsi wesoła czyli c.d.n. choćby nie wiem co :)
Zuziu my też mieliśmy najazdy myszy i kupę sprzątania do czasu aż znalazłam myszkę w czajniku elektrycznym. Bogu dzięki, że do niego zajrzałam przed włączeniem. Dopiero wtedy rzuciliśmy się do oglądania domu niemal pod lupą i klajstrowania wszelkich otworków. Taki przegląd robimy w każdym sezonie, ale myszy się już nie pojawiły.
Rolety fajne. My w tym samym czasie co Wy montowaliśmy nowe karnisze na nowych oknach od tego samego producenta. Jeszce raz dziękuję za namiar.


  PRZEJDŹ NA FORUM