Rozmowy przy kawie (17)
Iwonko nie wiem, czy bardziej Ci zazdroszczę Mikołaja czy Sztokholmu! Uwielbiam miasta Północy, Sztokholm widziałam tylko na zdjęciach, ale te zdjęcia zrobiły na mnie duże wrażenie, więc wyobrażam sobie, jak to musi na żywo wyglądać!

Justynko o to macie szansę się załapać na jarmarki bożonarodzeniowe - Iwonka na pewno potwierdzi, że te belgijskie są cudne!

Kasiu a Ty dalej chora? Coś mocno Cię rozłożyło neutralny

Ja wiem, ze nie ma co narzekać, w Flo klasie na 25 matek 20 ma mężów poza domem i właśnie na takie dłuższe okresy, więc ja mam i tak nieźle, tylko czasem mnie dopada żal, że R. nie ma na co dzień...choć jego chyba jeszcze większy smutny No ale nie ma rady, ja go w obowiazku dostarczania bawołu do domu nie zastąpię, bo już próbowaliśmy i wyszło źle... pozostaje mieć nadzieję, że jak nam tę Polskę z ruin podniosą to z palcem w nosie pracując na pół etatu w domu będziemy w stanie utrzymać siebie i dzieci taki dziwny


  PRZEJDŹ NA FORUM