Wiejski eksperyment Pat - konfrontacji marzeń z realiami cd. :)
    kania pisze:

    Ufff, wybrnęłaś oczko. No tak, prawda musiała kiedyś wyleźć. Spotkałam osoby ciężko zszokowane, że mój syn taki już duży a wierzy we wróżkę zębową, mikołaja i inne czary. Czy pierwszak jest już za "duży"?! Według mnie, nie ale przypuszczam, że w tym wieku to sporo już "niewierzących" lol.


Moja siostrzenica przyszła do matki z ciężkim wyrzutem, ze jak to, że nie ma Mikołaja.... w wieku lat 16 lol Ja jestem gorącym obrońcą wiary w gusła, wróżki, elfy, mikołaje i Flora ma to po mnie...ale myślę, że najpóźniej w przeddzień ślubu bedę musiała jej powiedzieć, ze jednak Mikołaja (chyba) nie ma lol Nie ma czegoś takiego, jak za duży, trzeba zachować w sobie trochę wiary w magię aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM