Pat, pozwolisz, że pociągnę jeszcze smugę w temacie konkursów? Aktualnie bierzemy z synkiem udział w konkursie na zakładkę do książki he, he, ale konkurs, co? ) Celowo napisałam, że to my bierzemy udział, bo pomysł, żeby w ogóle brać udział jest mój, pomysł na zakładkę się klaruje ale przebiega z aktywnym moim udziałem, w wykonaniu mój udział będzie z pewnością mocno wpływał na kształt ostateczny. Będziemy stawać do konkursu zapewne z podobnymi "zespołami", no i jakie szanse z nami będzie miał pierwszak, którego mama będzie mniej chętna do pomocy? Sorry, Pati, że się taki rozgadałam w Twoim wątku ale tak sobie siedzę ciężkim leniem na kanapie (chora jestem) i snuję te wywody i snuję ... A z czytaniem mówisz kłopoty? Ale może wcale nie jest tak źle? Przecież te dzieciaczki ledwo z zerówki wyszły a tam czytanie było zakazane wręcz, a dopiero dwa miesiące nauki za nami. |