Działka na sprzedaż
Wczoraj był piękny, jesienny dzień. Wymarzony na ogródkowanie, czyli robienie porządków na rabatkach. Pojechaliśmy skoro świt bo dzień teraz jest bardzo krótki. Dużo nie zrobiliśmy ale dokończyliśmy obcinanie ałyczy oraz najważniejsze spuściliśmy wodę. Teraz mróz nam nie straszny. Mieliśmy w planach spacer do lasu ale nie zdążyliśmy więc jesienne fotki tylko z drogi.
Widok na drugą stronę jeziora po wyjściu z autobusu.

Ten sam widok w zbliżeniu, widać naszą drogę, którą za chwilkę będziemy wędrować.

Ruszamy drogą w dół.



Złocisto-żółte osiki po obu stronach drogi.



Żmijowiec z fotki sierpniowej nadal stoi, tylko tło się zmieniło i stracił kolor.



Doszliśmy do skrzyżowania, w lewo na górkę do gospodarstwa.

W prawo do wsi.

W oddali jezioro Godziszewskie.

Obsiane oziminą pola.





Wiejski, maleńki kościółek.

I nasz domek.



  PRZEJDŹ NA FORUM