Rozmowy przy kawie (17)
Ja wolę świerki, bo mi się z Bożym Narodzeniem kojarzą i z lasami sudeckimi, które bardziej świerkowe niż sosnowe sąaniołek

Misiu Iwonka dobrze radzi - jeśliby udało Ci się znaleźć kogoś, kto by ten chodnik na dwór wyciągnął, a najlepiej jeszcze przewiesił przez trzepak/gałąź/płot - bo wydaje mi się, że najszybciej wyschnie i wywietrzeje, jak bedzie swobodny przewiew powietrza z obu stron.

Janusza ogrodu nie komentuję, bo doskonałości się nie obraża niedoskonałymi komentarzami aniołek

Ufff, posiedziałam z Florką nad materiałami dydaktycznymi, bo nam się ujawnił spory problem z czytaniem. Na szczęście poradziłam się koleżanki-nauczycielki, wybrałyśmy metody i materiały i widzę skutki - w 3 dni Flo zaskoczyła o co chodzi w sylabizowaniu i zaczęła czytać bez strachu i frustracji aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM