Rozmowy przy kawie (17)
    survivor26 pisze:

    No kupili, tam właśnie to gospodarstwo założyli. A Wam, jeśli podoba się konkretna lokalizacja, to mogę też doradzić powieszenie w miejscowym sklepie/na tablicy ogłoszeniowej ogłoszenia, że kupicie działkę w tej okolicy aniołek


My znaleźliśmy nasz dom też w zasadzie z ogłoszenia.
Znalazłam w necie stare ogłoszenie, zadzwoniłam do agentki i zapytałam gdzie jest działka. tez nie chciała powiedzieć, ale powiedziała, że może się skontaktować ze sprzedającym, mimo iz umowa juz wygała. No to ja powiedziałam, że nie dziękuję i przekopałam internet w poszukiwaniu innych starych ogłoszeń (po zdjęciach szukałam). I znalazłam ogłoszenie z 2010 r, w którym była podana miejscowość (i cena dwukrotnie wyższa od tej, którą potem zapłaciliśmy). No więc pojechaliśmy i znaleźliśmy nasz dom z tabliczką SPRZEDAM, ale bez żadnego numeru telefonu czy innego kontaktu.
No, ale od czego ja jestem "upierdliwa"! Poszłam do sołtysa i okazało się, że mają namiar n właściciela i nawet klucze od domu.
I tak się zaczęło! A potem kupiliśmy!


Pati, faktycznie! Tak było!


  PRZEJDŹ NA FORUM