Rozmowy przy kawie (17)
Mam wszystko w nosie i siebie też po jakie licho ja się tak stresuję jak zapowiedziani goście mają przyjechać.
Wszystko naszykowałam a teraz będzie lądowało w zamrażarce ...nie przyjechali padało okropnie. Nie mam pretensji do seniora /91lat/tych gości ale do młodszych tak .Dziwiłam się że ciągną ojca w taką pogodę a może on chciał no trudno , tylko ja muszę zluzować .
A i potop w domu miałam pół godziny temu skończyłam zbierać wodę z podłogi korytarz zalany na którym chodnik był. Chodnik suszę a jest dość długi 7m.Woda wylała się z ubikacji syfon zablokował się dobrze że to czysta woda była .
Mario goście mi nie przeszkadzają nawet wole jak przyjadą bez zapowiedzenia he, he bo tak się nie stresuję jak dziś, bo to byli specjalni goście.
Iwonkopytałaś co przygotowałam o to i nie wiem czy potrawę gyros z cycka kurczaka to można zamrozić?
to było między innymi , sałatki to zjemypan zielony
A za oknem leje i leje.

Dobrze że poszłaś do medyka z małym ...no widzisz angina.


  PRZEJDŹ NA FORUM