Rozmowy przy kawie (17)
Dario DEDE fotosik się naprawił i obiecane zdjęcie dla Ciebie.



Iwonko kiedyś mówiło się "nóż się w kieszeni otwiera" i to jest dobre określenie na odczucia w takiej sytuacji w jakiej Ty się znalazłaś. Takim ludziom jest dobrze w życiu bo przez swoją grubą skórę nie widzą nic i nikogo poza czubkiem własnego nosa. Gorzej się mają Ci, którzy znaleźli się w ich orbicie. Środa za kilkanaście godzin i mam nadzieję, że goście wrócą do siebie. Ale mam wrażenie, że to już w poprzednią środę mieli być u siebie. Pomyliłam coś?
To Ci sami znajomi, którym organizowałaś jedzenie na przyjęcia ślubne?
Amelio i jak się dzisiaj czujesz? Mam nadzieję, że lepiej i trzymam za to kciuki. Masz wesele w rodzinie? Baw się w takim razie dobrze i nie zamęczaj się z przygotowaniami. Musisz się oszczędzać.
Tereniu mam nadzieję, że dzisiaj noga lepiej. Oszczędzaj ją jak tylko możesz. Uściski znieczulajace dla Ciebie!
Pat jak mnie cieszy takie przyspieszenie Waszych prac remontowych. Tak trzymajcie. Popatrz dopiero co kibicowaliśmy Basi przed Jej pierwszą kąpielą a lada moment i od Ciebie będziemy żądać zdjęć w chmurze piany.
Zuza cały czas chodzi za mną ta pizza. Tzn. nie sama pizza ale to, że Twoja koleżanka wstała wcześnie rano, żeby Ci ją upiec. Po pierwsze cudna koleżanka a po drugie musisz być bardzo lubiana jeśli ktoś sprawia Ci taką przyjemność.


  PRZEJDŹ NA FORUM