Prace renowatorskie
Drugie (albo i trzecie) życie przedmiotów
Grażynko
1.rozmontowanie wszystkich drzwiczek i półek, reszta czyli boki zostały w całości (u nas)
2. mycie preparatem Fluren 37 (jest to specjalny koncentrat Fluggera myjąco-czyszczący do rozrobienia 1:10; nie jest drogi a kiedyś myliśmy wodą z Ludwikiem)
3. szlifowanie papierem ściernym "80", tam gdzie był lakier trochę mocniej jednak nie jest zdarty w 100%ach
4. odpylenie wilgotną ściereczką
5. malowanie podkładem Primer fix celem zwiększenia przyczepności
6. delikatne przeszlifowanie "180tką"
7. odpylenie wilgotną ściereczką
8 malowanie wałeczkiem farbą do mebli Interior High Finish (Flugger - półmatowa akrylowa emalia do wnętrz na drewno np. framugi, drzwi, szafki kuchenne, meble, parapety itp oraz zabezpieczony antykorozyjnie metal. Tworzy twardą, mocną powierzchnie do czyszczenia ....) - specjalnie taką wybrałam aby nie lakierować i móc wilgotną ściereczką przecierać
9. delikatne przeszlifowanie "180tką"
10. odpylenie wilgotną ściereczką wilgotną ściereczką
11. delikatne przeszlifowanie "220tką"
12. odpylenie wilgotną ściereczką
13. druga warstwa farby
14. jeśli ktoś chce mieć idealną "pupę niemowlaka" delikatne przeszlifowanie np. "320tką" lub "400tką" (dobrze jest papier, tą gramaturę, delikatnie zmoczyć wówczas szlifowany pył się nie unosi), przetrzeć
15.skręcenie
16. fajrant i podziwianie oraz radocha, że posłużą jeszcze długo oczko



  PRZEJDŹ NA FORUM