Prace renowatorskie
Drugie (albo i trzecie) życie przedmiotów
Grażynko, biały akryl półmat. Moje meble też są z płyty pokryte fornirową okleiną.

Pati, ja niczym nie lakierowałam. One są pomalowane bardzo niedbale, pędzlem i tylko dwa razy. Zrobiłam to celowo, żeby właśnie ewentualne zadrapania nie rzucały się w oczy. Dodatkowo leciuteńko przetarte papierem ściernym. To miało tak po chłopsku wyglądać.


  PRZEJDŹ NA FORUM