Rozmowy przy kawie (17) |
Margolciu ja również składam Ci życzenia wszystkiego najlepszego. Przede wszystkim zdrowia i pogody ducha a z takich trywialniejszych spraw, to oby Ci wodociąg wkrótce podciągnęli, bo narzekałaś w tym roku na wyschniętą studnię. U nas właśnie rozpadało się na dobre. Trauma suchego lata sprawiła, że otworzyłam sobie teraz okno, żeby posłuchać deszczu. Ładny dźwięk. |