Rozmowy przy kawie (16)
Witajcie Laseczki
Rozumie Wszystkich, którzy pomimo "szmaciarskiej" aury, cieszą się z deszczyku
Mi akurat takie powolne padanie nie przeszkadza, wręcz przeciwnie.
Aniu jedyne co mogę zrobić to przytulić i mieć nadzieję, że w jakimś czasie się sytuacja unormuje
Beti i ja popieram postępowanie cool i był czas, że jak Justynka przymykałam oko na swoistą twórczość sprzątania przez moje 2 niecnoty. Co śmieszniejsze, jak zaczynają być na "swoim" to z automatu jakoś bardziej dbają.
Pati latam po forum i szukam link do zazdrostek który wstawiłaś. Heeeeeelp, gdzież on się schował?
Zuziu miłego i bezpiecznego powrotu bo coś mi się zdaje, że będę miała do Ciebie a właściwie do Was "romans" oczko

Laseczki jakiś czas temu zaplanowałam sobie, że przed swym półwieczem zmienię, wyremontuję od podstaw kuchnię. Poszliśmy sobie do pewnego producenta mebli w ramach rekonesansu cenowego, jak bardzo będę musiała sięgnąć do sakiewki.
Nadmienię, że marzą mi się po raz kolejny meble dębowe (takie mam obecnie).
Kuchnia niewielka (ok.10m2), nieobstawna.... Po "odliczeniu metrażowym" sprzętów wszelakich "Pan" nam zaśmiewał ok. 30.000 zł.
Laseczki myślałam, że się tymi chorymi nogami owinę.
Wiem, że dębina do taniego drzewa nie należy ale .......
Znacie kogoś kto robi fronty meblowe dla bardzo przeciętnego portfela?


  PRZEJDŹ NA FORUM