Rozmowy przy kawie (16) |
Pije kawę i odpoczywam ... dzisiaj rano przy otwieraniu szafki na kasze i inne produkty już używane wyleciały dwa mole spożywcze ...matko wszystko wywaliłam z szafki na śmietnik nie wiem w czym się zamelinowały Luby dziamolił że przesadzam z wyrzucaniem ale ja twardo działałam nawet ryż poszedł do kosza. Wkurzyłam się pojechałam do Lid wszystko dokupiłam he, he ale wszystkie torebki otwierałam i sprawdzałam co spowodowało podejrzenie u ochrony sklepu i w niewielkiej odległości stał sobie pan he, he potem uświadomiłam go dlaczego tak robię ...troszkę był zdumiony ale nic nie powiedział. A teraz kawę piję rosołek pyrka dla zdechlaków i jestem szczęśliwa ...ja to muszę działać wtedy wszystkie dolegliwości znikają he, he prawda ruch to zdrowie . A i zaklepałam sobie coś u Dany . brakuje mi tylko hulajnogi takiej z motorkiem do przemieszczania się a zapomniałam Bogusiu super maszyneria kurcze też bym chciała mieć ale mam starego typu i nie mogę go zepsuć |