Wiejski eksperyment Pat - czwarta wiosna na wsi
Misiu o, to ciekawe, że uważasz mnie za osobę konsekwentną...mi się właśnie zdaje, że przynajmniej w kwestii dekoracji wnętrz, jestem strasznie chwiejna i niezdecydowanazawstydzony

Janeczko po porównaniu objawów z doktorem guglem na cieśń mi to nie wygląda, raczej słabe stawy, bo mnie boli tylko nadgarstek i stawy palców - pewnie docelowo będą z tego zwyrodnienia, ale radą na to byłoby poniechanie działań ręcznych, a działania dłońmi i zawodowo i prywatnie stanowią lwią część mojego życia, zatem to niewykonalne...nauczyłam się natomiast pracować tak, żeby nadmiernie tych rąk nie obciążać - może na dłużej starczą?aniołek

Elu no własnie z tymi liśćmi nie umiem zmieszany Kiepska jestem w pracach wymagających dużej precyzji, frustruję się błyskiem, zupełnie jak moja starsza córka, a zresztą po przymrozkach to już i liści stosownych nie ma...

Kasiu poszło mi nieco więcej niż półtora motka, więc dla pewności trzeba by kupić dwa.

Dziś poszłam na górę szlifować drzwi do łazienki i... tarcze mi się w połowie skończyły, więc wzięłam się na przygotowywanie szafy chlebowej do malowania i... próbny kolor jest do bani, a drugi próbny, który nie jest do bani nieszczęśliwie mam w malutkiej puszeczce i nie starczy...no ewidentnie dziś nie jest dzień na prace budowlane wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM