Rozmowy przy kawie (16)
Olu, pewnie, że nie jesteś wścibska, toż to normalne ludzkie zainteresowanie i dzięki, że podziałałaś na rzecz odnalezienia naszych zgub wesoły

Nie idzie mi dziś robota ewidentnie...drzwi oszlifowałam do połowy i nieodwracalnie skończył mi się papier ścierny...szafę pomalowałam kawałek na wybrany kolor i nie podoba mi się, jednak musi być ten drugi, którego w okolicy nie ma i muszę zamówić przez internet...to sobie przynajmniej z grubsza wnętrze szafy zagruntowałam, ale na tym mój zapał do prac remontowych sklęsł...byle do jutra, jutro musi być w końcu lepiej aniołek

Basiu nic by mi to nie dało, R. się nie zwlecze, dziewczynki co najwyżej ograniczą nieco natężenie wydawanych dźwięków, a bajzel w domu tylko bedzie narastać... teraz się położę, bo mnie lekko zmogło, zniechęcenie głównie, i zatkam dzieciom wrzeszczące paszcze nową bajką taki dziwny


  PRZEJDŹ NA FORUM