Rozmowy przy kawie (16)
Dzień doberek, stawiam kawusię, jeszcze normalną, ale dzisiaj już chyba zaopatrzę się w ten ekspres do kawy i w tedy to mogę Wam wiadrami stawiać. Justynko właśnie o tej firmie myślałam i nawet ma dobre opinie, więc nie będę się zastanawiać i jadę do Jeleniej po niego, dzisiaj, ale najpierw idę do fryzjera, bo chciałam ten głupkowaty blond zmyć z głowy i w końcu zostać normalną kobietką, która w mieście nie będzie wjeżdżać pod zakaz, tak jak to wczoraj zrobiłamtaki dziwny o czym ja myślałam, tego nie wiem, ale widziałam jak chłopy się ze mnie śmialitaki dziwny...masakra, no mówię Wamzawstydzony Małgoś aleś sobie zafundowała robokopa fiu fiu, a facetów to też nie lubię jak chorują, a mój to przy katarze umiera hihi i każe sobie wszystkie leki zapodawać, bo myśli, że jak je weźmie na raz to cudem katar mu przejdzie hihi Janinka jak zwykle na posterunku i każdemu list odpisze, kochana kobietka z Niej, co nielol a te chryzantemy to masz Janinko zajefajne, gdzie tam do moich, do pięt im nie sięgają, tzn do korzonkówoczko..u mnie pada deszcz i boli mnie czaszka, ale ja nie facet i żopu z kanapy zabrać muszę i jechać...............aaaa kochani dzisiaj mi w końcu założą drzwi... jupi, będzie ciepło jupiiilollol


  PRZEJDŹ NA FORUM