Rozmowy przy kawie (16)
Joasiu no przy takim nawale prac to możesz czuć się usprawiedliwiona, ale...więcej tak nie rób, bo my się tu martwimy... Rzeczywiście masz co nieco na głowie zdziwiony Przeprowadzkę chomika już przerabiałam, jak przeprowadzałam nas...ale w mieszkaniu zgromadziliśmy ułamek tego, co mamy tutaj, więc choćby o głodzie, ciemności i chłodzie, muszę tu zostac, bo tego już się po prostu przeprowadzić nie da...taki dziwny

Daria widziałam prezent na FB - wypasiony! Też mi się taki robot marzy, ale w obecnej kuchni i tak nie mam na niego miejsca, a nie kupię, żeby odstał swoje 4 lata jak zmywarkawesoły Ale kiedyś to na pewno, choć nie miałabym zielonego pojęcia, jak go obsłużyć...

Boże, jak mam dość tego chorowania - sama choroba męczy, a R. jest w najlepszej formie w roli "chory facet"...nikt tak doniośle nie kicha, nikt tak porywająco nie kaszle i nikt tak rozdzierająco nie jęczy, jak on diabeł A jak Tereska pisze, że to trwa tydzień z okładem, to ja chyba z tego doświadczenia wdową wyjdętaki dziwny


  PRZEJDŹ NA FORUM