Rozmowy przy kawie (16)
Dzień dobry! No to ja się już ze swoją kawą nie wyrywam, jak Janeczka taki wybór podaje aniołek

Justynko nie ma to jak docenić siebie..i pewnie przypadkowo wpisałaś ciąg liter będący prawidłową odpowiedzią i przez pomyłkę wcisnęłaś 'wyślij', co?wesoły Mimo to gratuluję 'ślepej kurze' lol

Zuziu, Paputku, Basiu jak Wasze dolegliwości? U mnie jakby lepiej nieco, ale wolę się nie cieszyć na zapas, bo wczoraj rano też było dobrze, a wieczorem pod 2 kołdrami leżałam tak mnie trzęsło diabeł No ale w końcu, wte lub wewte, zaraza wyjść z człowieka musi... dobrze, że R. na urlopie, to zawiezie Flo, Sara zostaje w domu, bo choć już zdrowa, to nie chcę, żeby po 3 dniach niejedzenia napchała się przedszkolnym obiadkiem i znowu rozchorowała neutralny

Janeczko a jak Twoja noga - jest jakaś poprawa?

Aniu a Ty za dużo wolnego czasu masz, żeby sobie jeszcze obowiązków dokładać?zdziwiony Co chcesz na tym hektarze uprawiać??

No dobra, to nowej kawy nie daję, żeby Janeczka nie krzyczała i idę się budzić...za oknem jakiś straszny mróz chyba, bo jak koty wpuszczałam, to mnie lodowaty chłód ogarnął... Winter is Coming, jak mawiają w "Grze o tron" taki dziwny


  PRZEJDŹ NA FORUM