Rozmowy przy kawie (16)
Bry.
Takiej rehabilitacji jeszcze w życiu nie miałam. Masażystka znęcała się nad moimi plecami, bolało jak jasna cholera, a ja się rechotałam, bo kobitka opowiadała, jak to kiedyś żona przyprowadziła męża z wypadniętym dyskiem i ten mąż strasznie się jarał, że obca baba będzie go głaskać po tyłku, w dodatku na oczach żony. Po tym "głaskaniu" wyszedł ze łzami w oczach pan zielonypan zielonypan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM