NIEKOŃCZĄCE SIĘ PRÓBY... aby powstał ogród cz II
Gratuluję kolejnej części wątku lol
Bardzo lubię kaliny i mam ich kilka, ale faktycznie mszyce je kochają. Dlatego jak pryskam róże przeciw mszycom, a zdarza się to co najmniej raz w sezonie, to zawsze i kalinom się co nieco dostanie. W ten sposób już drugi sezon mam z nim i spokój. U mnie w tym roku nic nie uschło, tylko moja Sargenta Onondaga płacze Mam nadzieję, że wiosną odżyje...



  PRZEJDŹ NA FORUM