NIEKOŃCZĄCE SIĘ PRÓBY... aby powstał ogród cz II
Danuśka dzięki , no nie do końca tak pięknie ?? nie wiem gdzie się przechadzałaś ?? , w przydomowym zasuszyła mi się Bobo smutny ale nie do końca ,puściła nowe listki ..ale nie wiem co będzie na wiosnę ?? nie mam pojęcia jak ją powinnam przyciąć . a na działce dobrze sobie poradziły Anabelcie ( w odmianach) a cała reszta płacze to smutek ,
kwiaty były malutkie i ciągle musiałam je reanimować wykrzyknik
Aneczko dziękuję za odwiedziny , sama się zastanawiam jak to czas "leci" przecież nie tak dawno zakładałam wątek ?? nie wiem czy powinnam się z tego cieszyć ? czy też smucić ..z upływającego czasu w takim tempie ??


  PRZEJDŹ NA FORUM