Dwa w jednym czyli miejska dżungla cz. II
Ano jakoś się zbieram z niemocy. Dziś sobie zostałam w domu i w zasadzie nie powinnam się ruszać na zewnątrz, ale wyskoczyłam na chwilę. Jest wietrznie i słonecznie.

Barkarole rozwinęła kwiat





Fairy Dance



Astry







Hortensje





Bez zawilców się nie obejdzie











Na deser Kredka w lawendzie



  PRZEJDŹ NA FORUM