Wiejski eksperyment Pat - czwarta wiosna na wsi
Ech, no i co ja poradzę, że taką baterię sobie wymarzyłam...prawdziwa mosiężna kosztuje tyle, ile planuję wydać na całą łazienkę, więc chyba mimo to kupię tę, nawet jeśli po paru latach będzie do wymiany...a poza tym, jak eM przeczytałam Wasze zastrzeżenia to rzucił trzeźwą, choć dyskredytującą uwagę: "No ale one pewnie sprzątają w łazience częściej niż Ty, to się szybciej armatura zużywa" lol Co prawda, to prawda, choć mówi to człowiek, którego NIGDY nie widziałam sprzątającego łazienkę taki dziwny

Zdjęcia ciut później, dziś R. dalej stawia od nowa zdewastowaną ścianę i odgraża się, że wylewkę będzie robił, ale wątpię, zważywszy, że choć stawianie ściany zasadniczo jest proste, to nie jest w stanie zrobić tego tak równo, jak Niemcy i już mu się cegły przestały mieścić lol


  PRZEJDŹ NA FORUM