Rozmowy przy kawie (16)
Tak krzyczałyście, że dziś o 9:00 wstałam..... z zimna chyba usnąć nie mogłam. Jak mam nos zimny, to zawsze tak jest. Wczoraj chyba wszyscy sąsiedzi piece odpalili, bo przez nasze nieszczelne okna czuć było znany zapach palonego nie tylko drewna...... Co Ci ludzie do pieców wkładają.... deski z farbą, paździerz.... smród idzie na całą okolicę.
Ja to ja, zimnego chowu jestem, ale małżonek się odgraża, że jak jeszcze raz mu będzie zimno, to piec odpali..... nawet pojemnik do pełna załadował już eko-groszkiem... znaczy trzeba kominiarza wzywać, żeby konserwacji corocznej dokonał.



  PRZEJDŹ NA FORUM