Wiejski eksperyment Pat - czwarta wiosna na wsi
    klarysa pisze:



    Pati, bardzo głęboka życiowa mądrość z tych spojrzeń w stronę drogi wiodącej na cmentarz...
    Lubię stare, nawet nieco zapomniane...


U mnie w Puszczy jest kilka ... naście (?) takich cmentarzy, ewangelickich, poniemieckich, zapomnianych ... ale na szczęście nie zdewastowanych w sposób zamierzony!

Las upomniał się już o swoje, ale na wielu nagrobkach czytelne są jeszcze nazwiska.









Marzy nam się utworzenie w naszej wsi lapidarium, na które przenieślibyśmy nagrobki z tych leśnych cmentarzy, bo albo niebawem znikną w pomroce dziejów, z przyczyn naturalnych, albo zostaną zniszczone przez Instytucję, która tymi lasami zarządza i niestety nastawiona jest na zysk, a historię ma w głębokim poważaniu.
Musimy tylko do naszego pomysłu przekonać Gminę (kasa!) oraz może kościół parafialny (choć o współpracę z ta ostatnią instytucja będzie bardzo ciężko)

Przepraszam Pati , że Ci zaśmiecam wątek moimi zdjęciami, i w ogóle się wcinam, ale jakoś tak musiałam o tych cmentarzach, a Wasza rozmowa mnie zdopingowała. Jeśli chcesz, to wywal ten mój post.


  PRZEJDŹ NA FORUM