Rębarka do gałęzi - elektryczna
Prośba o opinie osób, które używały
Jako, że mój ogród powstaje powoli i w bólach rodzi się z chaosu (czytaj - z zaniedbanego chaszczowiska), mam w kilku miejscach gigantyczne kupy gałęzi, zwane popularnie zasiekami na mamuty.
Chciałabym się ich pozbyć, zwłaszcza, że znów wycięliśmy mnóstwo bzów i mamy nową gigantyczną kupę gałęzi. Są one cienkie, takie maks 3,5 cm, bo grubsze idą do palenia w piecach.
Mam ochotę wypożyczyć rębarkę do gałęzi żeby się tego draństwa pozbyć.
W naszej okolicy jest tylko jedna wypożyczalnia narzędzi (ponad 40 km od nas) i mają taki rozdrabniacz.
Pani powiedziała mi, że nie ma on mechanizmu wciągającego i trzeba tam gałęzie wpychać. Nie bardzo sobie to wyobrażam i nie wiem jak nam sie sprawdzi.
Chcemy go pożyczyć, ale najpierw chciałabym żeby ktoś kto miał już do czynienia z rozdrabniaczem, opowiedział mi jak to działa i czy sprawdza sie przy gałęziach z liśćmi. No i oczywiście czy "baba" da radę ja obsłużyć.

Tak, że dziewczęta (i chłopcy ewentualnie) poproszę o podpowiedzi, warto wydać kasę na pożyczenie?????


  PRZEJDŹ NA FORUM