Dwa w jednym czyli miejska dżungla cz. II
Ja pitolę!! zaniemówił .....oczko lol
Bardzo naturalistyczne, bujne i wypasione... cool
Mi to od razu dzwoni pragmatyczny dzwonek i zadałam sobie pytanie, ile to musiało kosztować? Taka ilość dobrej ziemi, taka ilość dużych roślin, taka ilość robocizny, nawadnianie... Z pewnościa bardzo duży koszt. Sorki, że ja tak o kasie w obliczu obcowania ze sztuką, ale jak się widzi taką ilość sadzonek posadzonych w krótkim czasie, to od razu to przychodzi na myśl, no przynajmniej mi przychodzi lol No, niby nie jestem materialistką, chyba wręcz przeciwnie, ale mam za sobą liczenie, ile kosztuje/kosztowałoby obsadzenie w krótkim czasie mojego terenu, stąd wiem, że to nie jest kieszonkowe i dlatego o tym od razu myślę...
Ło matko! Ile wsadzili tam roślin?



  PRZEJDŹ NA FORUM