Rozmowy przy kawie (16)
Cześć, Bogusiu! Ja też nie śpię juz od dawna diabeł Tylko nie jestem wcale wyspana, wręcz przeciwnie, jestem półprzytomna. Łykam swoje 600mg rifampicynki i zaczynamy ten, jakże piekny, nowy dzień. Jeszcze widać gwiazdy na dworze, jest ciemno, a tu juz 6-ta, ach, ta jesień... Latem to o tej porze ptaki śpiewają i aż chce sie iśc z kawą na ławke pod kasztanem, a teraz zimno i cicho jak w piekle pan zielony Jasne, jasne, jesień tez ma swoje uroki, ale jednak nie o świcie.
No, jakos tak ostatnio rano nie tryskam energią i optymizmem, przepraszam. W dodatku ostatnio u mnie same kłopoty, jeden za drugim, to mi zycia nie ułatwia i humoru nie napędza zbytnio, przynajmniej rano, gdy ledwie żyję lol Wczoraj byłam wyspana w miarę, to miałam moc, a dzis marnie to widzę, kurczę diabeł
No nic, damy radę.





  PRZEJDŹ NA FORUM