Rozmowy przy kawie (16)
I ja już jakiś czas wstałam. 2 tygodnie temu pokazywało, że pogoda ma się dziś zrobić ładna, a tu kicha. Na sobotnie wesele zapowiada się 11 stopni i spory deszcz diabeł Dobrze, że intuicja mnie nie zawiodła i strój mam odpowiedni, a nie na letniaka... Co do zakupu butów mam dokładnie tak jak Jasia bardzo szczęśliwy Muszę mieć z naturalnego materiału , inaczej poi jakimś czasie od włożenia czuję się jakbym miała nogi we wrzątku. Aczkolwiek z racji pracy wiele mam butów, których nie uznalibyście za wygodne, bo na szpilce. Ale i one bywają niezwykle trwałe, jak np,. moje skórzane, proste, lakierowane i czarne bardzo szczęśliwy Chodzę w nich już dobrych kilka lat i to bardzo często, a po pucowaniu wyglądają jak nowe. Solidne buty nauczyła mnie kupować moja Babcia, która bynajmniej nie była jakaś zasobna. I zawsze powtarzała, że biednego nie stać na byle co. Oczywiście "do biegania" mam takie niedrogie, jak np. a la crocksy za 6,99 zł z Auchana. Moje ulubione do ogródka bardzo szczęśliwy
Dario! Na wszystkie prywatne wiadomości wydaje mi się, że odpowiedziałam. Może twoja trafiła do spamu? Napisz jeszcze raz bardzo szczęśliwy
A zdjęcie w sukience będzie-po sobocie. Wówczas będzie komplet-z dodatkami i fryzurą. Cierpliwości wesoły
Miłego dnia wszystkim bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM