Kompostownik i nie tylko, czyli jak dbać o ogród, wykorzystując mądrość przyrody
W zgodzie z naturą
Ewuniu Twój wpis jest balsamem na moje wątpliwości. Nie wiem czy pamiętasz, że kupiłam podobne kompostowniki ja Ty i Twój późniejszy wpis bardzo mnie zmartwił bo chciałam mieć takie kompostowniki, gdzie nie muszę przerzucać kompostu bo nie mam do tego siły a kompost się i tak zrobi. Dzięki za informację. Ja zamierzam wykorzystać mój kompost na wiosnę bo teraz doszło dużo nowych wrzutek głównie spady jabłkowe, liście buraków, liście truskawek, krzaczki fasolki, liście pomidorów, pokrzywa z gnojówki no i trochę krwawnika i młodych chwastów. Mam nadzieję, że do wiosny kompost się wyklaruje i będę z niego tak zadowolona jak Ty.


  PRZEJDŹ NA FORUM