Rozmowy przy kawie (16)
Witam
Pisać w zeszłym tygodniu nie miałam nastroju.... i robota niezaplanowana wyszła. Postawiliśmy płot na spółkę z sąsiadem. Nikt z nas z tematem nieobyty to zeszły długie godziny.
W ogrodzie susza a ziemia zryta korytarzami nornic płacze
Miałam plany sadzić na jesień ale teraz to nie wiem bo co pójdę do ogródka to kolejna roślina przewrócona i korzeń odgryzionypłacze
Kocie sprawy za to dobrze Kot Myszkin czasami jak zapomni ,że się boi to i pogłaskać można.
Mi by się też przydało coby mnie kto pogłaskał albo za uchem podrapał..


  PRZEJDŹ NA FORUM