Rozmowy przy kawie (15)
Tereniu - współczuję z tym biodrem! Mnie wczoraj powalił kręgosłup lędźwiowy, po długim bezruchu przy garach i przy stole z powodu gości. Bezruch mnie zabija w sensie kręgosłupowych dolegliwości.

U mnie rano lało, a teraz przerwa.


Taka różyczka... Co powiecie?


  PRZEJDŹ NA FORUM