Rozmowy przy kawie (15)
Bardzo Wam dziękuję za wszystkie pochwały pod adresem mojej córki. Na tym zdjęciu ona jest tak podobna do mojej babci, że patrzyłam, patrzyłam i uwierzyć nie mogłam! To jest potęga genów.

Wizyta cioteczek minęła miło, szarlotka sypana z bitą śmietaną a potem obiad i... po wizycie. Tymczasem w kotłowni stanął nowy piec i ciekawa jestem, jak my teraz ten stary wyniesiemy. Na razie zagraca sień i nie wygląda, jakby miał się dać podźwignąć.
A tymczasem czeka go pełna przygód wyprawa na złomowisko w towarzystwie starego bojlera.


  PRZEJDŹ NA FORUM