Rozmowy przy kawie (15)
No, no, nieźle sobie poczyna Twoja córka! oczko

Co do kosiarki, to mogę doradzić przede wszystkim to, żeby była jak najmocniejsza, czyli miała możliwie najwiecej koni i żeby miała napęd.
Nowy traktorek to minimum 5 tysiaków, niestety. Jednak możesz zastanowić sie nad używanym. Najczęściej to są sprzęty z demobilu z zachodu i trzeba uważać, ale podobno można trafić na mało używane i wtedy warto kupić.

A, na traktorki może byc jakas obniżka jesienią, ja swój kupiłam na wyprzedaży w listopadzie, był o tysiąc tańszy. Na kosiarki też.




Ale, ale, chcecie rolnika przy pracy? Mam innego lol Dziś wracając z miasta zatrzymałam sie na spacer i cykałam zdjecia, m.in. takiej maszynie.
Rolnik nie ten , o ktorym była mowa, ale jaki ma duży ...traktor ...i opryskiwacz zakręcony lol







  PRZEJDŹ NA FORUM