NIEKOŃCZĄCE SIĘ PRÓBY... aby powstał ogród
w przydomowym zachwycił mnie powojnik takie maleństwo kupione w zeszłym roku pod inna nazwą w "biedronce "
jest chyba ? Madame Julia Correvon kwiatki małe ale powtarza kwitnienie i u mnie jak zaczęła chyba w czerwcu to cały czas kwitnie ( podejrzę w swoich zbiorach zdjęciowych)zdjęcie j/w
na działce powiększają się zasieki " mamut " to lekko powiedziane .. załamałam się i jestem z chandryczona dokładnie ... koszmarny przyrost korzeni po prostu mnie osłabił diabełdiabeł , na tym małym słonecznym kawałeczku ,
w życiu ( tym) nie jestem w stanie tego dziadostwa ogarnąć ...już chyba nic gorszego nie mogło mnie już spotkać !!!
i parę fotek : z tego ? beznadziejnego miejsca ..






ale smęcę ... no dobrze ..parę pięknosci na moje stargane nerwy...
Ulubione przez Zuzię zawilce ..a ja też zakochałam się w ich pięknie..







  PRZEJDŹ NA FORUM