Rozmowy przy kawie (15)
Ja też już przyssałam się do kubka z kawą, a w nocy tak lalo,że hoho drzwi balkonowe miałam otwarte i słyszałam, ale wstać mi się nie chciało, żeby zamknąć. Wczoraj jechałam na ploty i patrze, a tam na wystawce wózeczek dziewczęcy dla lalek wystawiony, no śliczny taki różowiutki i wzięłam ten wózeczek, bo żal mi było go zostawić....no jak ja się do domu spakuję tego nie wiem, no nie mam pojęcia, a jeszcze w tym tygodniu jedziemy na flomark i na pewno coś kupię, na pewnoneutralny..


  PRZEJDŹ NA FORUM