Rozmowy przy kawie (15)
Kochani! Siedzę sobie od pół godziny z kawką na tarasiku, z laptopem na kolanach, dookoła śpiewają cieniutkimi głosikami różne ptaszki, skrzeczą sroki. Za moimi plecami słychać spadające na stuletni dach dojrzałe mirabelki.
Oglądam chmury, wdycham świat - to jest moje TU i TERAZ.

Weekend zapowiada się pracowicie, jak zawsze. Zacznę dziś przerabiać gruszki; kupiłam imbir i cytryny, na pierwszy ogień idzie konfitura z gruszek z tymi dodatkami. Zaleję też dojrzałe śliwki spirytusem, bo mam jeszcze pół litra - co ma tak stać!
Miłego dnia!


  PRZEJDŹ NA FORUM