Rozmowy przy kawie (15)
Dario kolano do tej pory nie bolało mnie nigdy. Stawy również nie. Dlatego nie biorę na razie niczego na własną rękę tylko oddaję się w ręce lekarzy, jak widać z dość mizernym skutkiem. Chociaż kłamię. Nie mam już tego ostrego bólu, który rozpoczął chorobę. Teraz ból jest tępy, czasami tylko zaboli mocno i od biedy mogłabym z nim funkcjonować ale kolano to jest moje narzędzie pracy w ogrodzie. Wiele prac wykonuję w przyklęku i nie chciałabym przez zaniedbanie doprowadzić do jakichś nieodwracalnych zmian. Pierwszy lekarz przepisał mi 10 tabletek specyfiku o nazwie Olfen Uno i zalecił smarowanie Voltarenem (rozgrzewający). Drugi lekarz zalecił z kolei smarowanie Altacetem (schładzający) i bądź tu mądry. Niewielki obrzęk utrzymuje się nadal.
Może i ja doczekam porządnego deszczu po Twoich życzeniach? A może podmuchaj na chmurki w moją stronę. Chociaż chmurki mam ale jest zbyt duży wiatr od kilku dni i chmurki w ekspresowym tempie przemieszczają się w inne rejony.
Teresko dzięki za dobre życzenia. Niech się spełnią!
Elu dziękuję Ci bardzo za troskę i za maila z info o specyfiku. Całuski!


  PRZEJDŹ NA FORUM