NIEKOŃCZĄCE SIĘ PRÓBY... aby powstał ogród
Aneczko-Ania55 dziękuję za odwiedzinki no i porady ,tym miedzianem myślałam przelecieć całą działkę na jesieni ,powtórnie na wiosnę, nie wiem czy to dobry pomysł dotąd miedzian stosowałam wokół róż ,ja za bardzo nie
ohaczkowuje koło raślin - nie wiem jak zabieg dokładnie się nazywa , tylko takimi pazurkami obok roślin bo takich typowych chwaściorów jak w przydomowym na działce nie ma a te co są z piachu łatwo się wyrywają i takie odkażenie ziemio-piachów nie powinno zaszkodzić ale może jednak jestem w błędzie ?? Aneczko ,Previcurem robiłam opryski wczesną wiosną ale tylko na buki i inne drzewa liściaste , zaczęła mi na nie wchodzić mszyca wabniczka bukowa czy coś takiego , na kwitnące nie stosowałam , zastosuję środki jakie Ty używałaś a ten nawóz który kupiłam to superfosfat wzbogacony i mogę się doczytać czy zastosować go na jesieni czy na wiosnę ?
Misiu dzięki "laseczka" umęczona upałami , chociaż należę do tych ciepłolubnych , 64 lata no nie jestem jeszcze staruchą ale uwierz mi ,że są dni że czuję się na 110 , naszą księżniczkę (Amelcię) przepłukujemy w tej wanience , nawet w te skwary specjalnie nie protestowała ,ale generalnie chodzimy z nią do rzeki nieopodal działki i uwielbia pływanie ..
Beatko -Syringa Beatko po tym gorącym sezonie mogę stwierdzić ,że lilie są naprawdę fajne , podlewałam tyle o ile bo jak wiesz brakowało mi wody w studni ,skupiłam się bardziej na Rh i hortensjach w szczególności na Rh bo to jak pamiętasz spore już krzaczory i chyba serducho by mi pękło jakby im się coś stało, po obserwacjach doszłam do wniosków -duże krzaczory dają radę no ale wolę im jednak trochę pomóc, Beatko nasadź lilie będziesz miała cudowne zapachy i kolorowy zakątek...


  PRZEJDŹ NA FORUM