NIEKOŃCZĄCE SIĘ PRÓBY... aby powstał ogród
Margolciu och ..dziękuję kochana , aranżacji nie ma ,sadzę jak wyczochram jakiegoś korzenia a uwierz mi że mam ich milionpińset albo i więcej , u mnie działka taka trochę leśna więc nie za bardzo odchwaszczam ,bo i ściółki
do bólu ale jakoś to wygląda ....nadrabiam zaległości u Ciebie ...i zapraszam do siebie na kolejne "odcinki"


  PRZEJDŹ NA FORUM