| NIEKOŃCZĄCE SIĘ PRÓBY... aby powstał ogród |
| Daruśkadziękuję za zainteresowanie moja działeczką ,lilie porosły niesamowicie , wysokie i z z grubymi badylkami są właśnie na tym zdjęciu moim urodzinowym , tam mają trochę więcej słońca, miałam zrobić sobie jeszcze zdjęcie w innym zakątku ale nie było tam w ogóle światła , później zapomniałam , one sporo mnie przerosły , a propos wagi..no nie wiem , grubaskiem może nie chciała bym być ,bo ciężko się chodzi ale chudzina ..też nie za dobrze zwłaszcza w starszym wieku , zmarszczki na twarzy niekoniecznie dodają uroku , ja jem jak wróbelek nie mam apetytu i cały czas wymyślam co by tu sobie zapodać ..po czym wypijam kolejną kawę..wiem że to nie dobrze ale nic na to nie mogę poradzić... Strutter's Ball bardzo ładny liliowiec ,pięknie przyrasta i co chwilę raczył mnie kwiatem lub kilkoma ... Na czerwonej jeżówce z klejnocikiem zostały same główki, płatki wrąbały lichy ..paskudy ..tylko czerwone pożerały wampirzyce jakieś !! Ptaszki są cudne ,w ogóle się nie boją ,łażą koło mnie jak kury ..mają porozstawiane na całej działce kuwetki z wodą , korzystały najchętniej z zacienionych miejsc.. Ostatnio też podobają mi się różowe kolory kwiatów ..ale jak podejdę do żółtego ? to też ...chyba lubię wszystkie.. Jeśli to szkarłatka ? ładny krzaczor mi wyrósł , przy moim "stole produkcyjnym" i skąd się wzięła ? nie mam pojęcia..to bylina czy jednoroczna nic nie wiem na jej temat..później poczytam .. |