NIEKOŃCZĄCE SIĘ PRÓBY... aby powstał ogród
Elu, myślę, że to był też mój błąd - wsadziłam pod wielką czereśnię, pod którą pięknie funkie rosną, ale ciut dalej od niej, a po obserwacjach wychodzi mi, że ona najwięcej wody pije korzeniami właśnie w pewnym oddaleniu od pnia, w związku z tym, chcąc hortensjom pomóc wsadziłam je w miejsce pustynne płacze nie chciałam ich chwilę po wsadzeniu ponownie przesadzać, więc już tam zostały i dopiero teraz wylądowały w miejscu, które jak z kolei zaobserwowałam, nawet w czasie suszy jest w miarę cieniste i mało suche aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM