Dwa w jednym, czyli miejska dżungla |
Zuziu już widac fotki,a na fotkach cuda.Na zawilce zachorowałam na dobre,musze je mieć i koniec,kropka.Fotka z bluszczem urocza też na scianę.A zrówno zadnia jak i cienista do nieustannego podziwiania. W taki gąszcz trzeba sie odpowiednio ubrać,a szkody w postaci zadrapań napewno bedą.Przyjemnego szkolenia i czekam jak zwykle na fotki i relację. |