Otwieram
Ewośliczna ta biżuteria. Rozumiem, że to jest fiołek alpejski a nie cyklamen perski?
Wiesz, że nie jestem przekonana do jeżówek i nie mam dotychczas żadnej z nich na swoich rabatkach? Jakoś nie mówią do mnie "weź mnie" jak np. miłość od pierwszego wejrzenia czyli ciemierniki. Myślę, że jeżówki zbyt przypominają mi gerbery, których nie lubię. Choć muszę przyznać, że są takie odmiany, które podobają mi się. Może kiedyś się skuszę i zobaczę jak będą rosły u mnie.
Moje tawułki zostały pozbawione suchych liści i wypuściły nowe. Ale się zdziwiłam!
Piękny powój. Jego krewniak, wilec pnący jest bardzo podobny do Twojego powoju tylko dwubarwny. Bardzo go lubię.


  PRZEJDŹ NA FORUM