Rozmowy przy kawie (15)
no to się bardzo cieszę, ze z nogą lepiej! A co do temperatury, to rzeczywiście spadła, 25 stopni i wicher zwiastują, ze coś się z tych chmur wykręci aniołek

Zmykam zaraz, bo jutro wstawanie o dramatycznej porze, a potem 4 godziny kiblowania w mieście, bo nie mam jak wrócić do domu przed odbiorem dzieci...wymyśliłam, że wezmę laptopa, pierwszą knajpę otwierają 'już' o 10 i tam przesiedzę nad zleceniem, jak małomiasteczkowy hipster bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM