Wiejski eksperyment Pat - czwarta wiosna na wsi
Piękne zdjęcie zrobiłaś panienkom na pamiątkę. Dla Flo to już początek życiowego kieratu. Sara jeszcze pewnie nie raz i nie dwa wyprosi labę od przedszkola ale Flo... Dobrze, że tyle w Niej entuzjazmu i że nie zdaje sobie sprawy, że Jej praca już się zaczęła.
Drzwi - ja bardzo lubię drzwi w kolorze butelkowej zieleni.
Ojciec miał tak traumatyczne przeżycie a ja roześmiałam się w głos. Brzydko!. Ale poważnie to dobrze, że chciał i pojechał do lekarza. Lepiej dmuchać na zimne.
Widzę, że nie mogłaś powstrzymać się od sadzenia. Razem z Tobą mam nadzieję, że roślinkom będzie dobrze na nowych miejscówkach. Trzymam za nie kciuki. Moje doniczki czekają na zapowiedź deszczu. Rabatka jest w pełnym słońcu do piątej po południu i nie mogę tam nic sadzić póki jest taki ukrop i taka susza.

31 stopni ale muszę iść podlewać bo za domem nie mam latarni a koło ósmej jest już ciemno.


  PRZEJDŹ NA FORUM