Rozmowy przy kawie (15)
Brawo dla dziewczynek dały radę a dla mamy dużo , dużo siły.

Bogusiu! 21stop. i zimno to jesteś chyba zadowolona, he, he jak do nas dojdzie to znowu będziemy narzekać że zimno.
A teraz pochwalę się na obiad ugotowałam zupę rybną pierwszy raz w życiu zawsze to syn gotował / to jego hobby/albo w restauracji jadłam. Dostałam kawałek amura od znajomego rybaka który dziś rano złowił ,9kg miał ten potwór , troszkę usmażyłam a resztę ugotowałam podobno wyszła bardzo dobra dość ostra. Ja wiem że jeszcze byłaby lepsza jakbym dołożyła innej rybki ale w taki upał to ja się nigdzie nie ruszam. Dobrze że miałam stosowne warzywa i imbir świeży. He, he ale dumna jestem , bo z gotowaniem to u mnie na bakier he, he.


  PRZEJDŹ NA FORUM